niedziela, 25 listopada 2012

PŚ w Lillehammer.

Konkursy w Lillehammer z cyklu Pucharu Świata już za nami.

Wyniki z dnia wczorajszego :
1. Severin Freund ( 99 i 100,5 m )
2. Thomas Morgenstern ( 99 i 102 m)
3. Anders Bardal ( 98 i 101 m )

Polscy zawodnicy pokazali się wczoraj z słabej strony, gdyż tylko 2. skoczków zobaczyliśmy w drugiej serii.
Zajęli odpowiednio: Maciej Kot - 25. miejsce, Kamil Stoch - 30. lokata, Dawid Kubacki - 34. miejsce, Piotr Żyła - 36. lokata oraz Krzysztof Miętus - 44. miejsce.


Od lewej: T. Morgenstern, S. Freund, A. Bardal 

~ ~ ~

Dzisiejsze zawody, były na wysokim poziomie. Większość z zawodników uzyskała odległości w okolicach 130 m co było niezbędne do przejścia do II serii. Warunki również były sprawiedliwe i równe.

Wyniki :
1. Gregor Schlierenzauer (141 oraz 137 m)
2. Anders Fannemel (140 i 134 m)
3. Thomas Morgenstern (135 i 134 m)

Polscy zawodnicy wypadli bardzo słabo. Z pośród 6. skoczków, którzy zakwalifikowali się do konkurs ( Maciej Kot, Kamil Stoch, Bartłomiej Kłusek, Krzysztof Miętus, Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki) tylko Krzysiu awansował do II serii, zajmując ostatecznie 26. miejsce. Pozostali nasi zawodnicy zajęli odpowiednio : 47. miejsce , 36. miejsce, 45. lokata, 44. miejsce oraz 42. lokata.

Powiem szczerze, że zawiodłam się na naszych skoczkach, gdyż patrząc na ich występy w kwalifikacjach czy treningach to widać, że potrafią daleko skoczyć. Ale co się z nimi dzieje gdy nadchodzi pora skoku w konkursie ? Mam nadzieję, że to były "wypadki przy pracy" i od następnego konkursu czyli 30 listopada w fińskim Kuusamo zobaczę piękne, dalekie skoki Polaków.


Pomijając fakt samych skoków uważam, że Adam Małysz idealnie nadaje się na komentatora. Słuchając jego wypowiedzi, wiem że mówi to osoba, która się na tym zna i sama ten sport kocha.

Nie pozostaje mi nic więcej, niż pogratulowanie panom poniżej i zaproszeniem was na kolejny konkurs, który już w ten piątek ;)

Od lewej: A. Fannemel, G.Schlierenzauer, T. Morgenstern

Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz